SACRUM PROFANUM: POST SCRIPTUM - Wir spektralizmu
Rzućmy się w wir spektralizmu, wejdźmy wspólnie głęboko w dźwięk, poznajmy, usłyszmy jego istotę. Za mistrzów obierzmy Gérarda Griseya i Horația Rădulescu, twórców nieodmiennie ze spektralizmem związanych, za przewodników zaś – Spółdzielnię Muzyczną contemporary ensemble. Choć wspomniani kompozytorzy należą do różnych narodowości, obaj reprezentują francuską szkołę tego nurtu. Rădulescu z uwagi na pochodzenie mylnie bywa wiązany z rumuńskim odłamem, którego obszerną prezentację usłyszeliśmy już w 2017 roku na pamiętnym koncercie festiwalu Sacrum Profanum (Iancu Dumitrescu, Ana-Maria Avram). Czas sprawdzić i usłyszeć tę drugą stronę i rozstrzygnąć spór w doktrynie! Spektralizm jest modelowaniem rozmaitych elementów muzyki (formy, przebiegów czasowo-rytmicznych, harmonii, barwy) na wzór struktur odnajdywanych w naturze samego dźwięku, widocznych na spektrogramach.
Vortex Temporum to opus magnum Griseya i jeden z najważniejszych utworów gatunku. Cechują go złożony puls, wysublimowane współbrzmienia i szeroka ewolucja barw. Wszystko to często ukazane niczym pod mikroskopem, w skupieniu i powiększeniu, żebyśmy mogli wniknąć głębiej w dźwięk. Mówią, że Wir czasu sprawia, iż poczucie czasu zostaje zaburzone, zakrzywione i po prostu inne niż na co dzień. Kompozytor nazywa je „czasem ptaków, ludzi i wielorybów”. Jak wyjaśnia, w drugiej części chciał „stworzyć w powolnym przebiegu wrażenie zawrotnego ruchu sferycznego. Wznoszące się ruchy spektrów, osadzenie ich podstaw w chromatycznym opadaniu filtrowanym przez fortepian, wywołują coś w rodzaju podwójnej rotacji, nieustanny ruch okrężny wokół samych siebie”. Wielu znajduje w twórczości Griseya mistyczną aurę. To z pewnością muzyka o pojemnej duchowości, dlatego przed jej wykonaniem usłyszymy Agnus Dei Rădulescu, kompozytora, który zasłynął „dźwiękowymi ikonami”, tym razem w wersji na dwoje skrzypiec.