Edyta Olszewska – malarka i twórczyni obiektów. Ukończyła Wydział Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Maluje i tworzy obiekty będące połączeniem barokowego tenebryzmu i przepychu z elementami zaczerpniętymi z popkultury. W swoich pracach często sięga do ikonografii chrześcijańskiej i związanej z nią symboli.
.jpg)
Wystawa: Brokat na moich powiekach
Światło w malarstwie to więcej niż efekt wizualny – to nośnik idei, granica między tym, co boskie, a tym, co ziemskie. W sztuce od zawsze było zarówno narzędziem uwydatniania formy ciała, jak i stanowiło element transcendencji, niemal obecność bóstwa w kadrze. Rozdzielenie funkcji światła i jego symboliki, jak i głęboka, przykuwająca uwagę materia światła, stały się punktem wyjścia do stworzenia wystawy Brokat na moich powiekach.
To zatopienie się w sferze sacrum i profanum, której główną bohaterką jest postać kobieca i odpowiadające jej archetypy. Przewodzi im światło, które na obrazach rozświetla elementy rytualne w identyczny sposób jak luksusowe elementy ubioru.
Wnętrza świątyń i dyskotek skąpane są w podobnym świetle. Kula dyskotekowa błyszczy podobnie jak łzy spływające po twarzy Madonny, które przypominają tym samym elementy biżuterii. Inspiracje religijnymi archetypami kontrastowane są ze współczesnym przepychem i erotyzmem. W tym samym miejscu, gdzie występują miłość i pasja, zaczyna się obsesja. Święci stają w jednym szeregu z kochankami, na wzór Świętej Teresy z rzeźby Berniniego. Ponieważ miłość i religijna obsesja są niemal identycznymi zjawiskami – tak samo przewodzą im oddanie, żarliwość i pasja – granice między sferą sacrum i profanum się zacierają.
Kuratorka: Katarzyna Mierzwińska
Wernisaż: 05.09.2025 o godzinie 18:00
Wystawa: od 06-20.09.2025, od poniedziałku do soboty, w niedziele zamknięte, czynna w godzinach: 13:00 - 19:00