Ensemble Correspondances MEMBRA JESU NOSTRI
To, że możemy dzisiaj słuchać Membra Jesu Nostri Buxtehudego, zawdzięczamy szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i oddanemu miłośnikowi jego talentu w osobie szwedzkiego kapelmistrza Gustafa Dübena. Panowie prawdopodobnie nigdy się nie spotkali, choć żywo ze sobą korespondowali. Mieszkający w Lubece Buxtehude przesyłał do Sztokholmu odpisy swoich kompozycji lub materiały do ich skopiowania. Być może niektóre z nich powstawały na specjalne zamówienie Dübena – tak jak zadedykowane mu Membra Jesu nostri. Wyłącznie dzięki jego staraniom ocalała spora część dorobku Buxtehudego. W Lubece nie zachowało się prawie nic – przetrwały za to szwedzkie kopie. Membra Jesu nostri to skomponowany w 1680 roku cykl siedmiu niedługich kantat z łacińskimi tekstami. Łączący kolejne ogniwa temat – kontemplacja części ciała ukrzyżowanego Chrystusa: kolejno stóp, kolan, dłoni, boków, piersi, serca i twarzy – sprawia, że traktuje się je niekiedy jako prawzór luterańskiego oratorium. Innym twórcą, który położył podwaliny pod powstanie tej formy, był Heinrich Schütz. W Da Jesus an dem Kreuze stund (1645) umuzycznił siedem ostatnich słów Jezusa na krzyżu. Tutaj, w przeciwieństwie do swoich ascetycznych pasji utrzymanych w archaicznej konwencji a cappella, połączył nowoczesny, zapożyczony z włoskiej opery recytatyw z chorałem luterańskim – czyli stworzył schemat, na którym za sto lat Johann Sebastian Bach oprze swoje nieśmiertelne kantaty, oratoria i pasje.